Ochrona rzadkich gatunków sów w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym

Data: 17-06-2016
budki czekają (fot. Archiwum GBPW KULING) grafika
potencjalnych miejsc gniazdowania dla sóweczki i włochatki nie zabraknie (fot. Archiwum GBPW KULING) grafika
przy pracy (fot. Archiwum GBPW KULING) grafika
praca na wysokości wymagała znacznej sprawności (fot. Archiwum GBPW KULING) grafika
 i braku problemów z lękiem wysokości (fot. Archiwum GBPW KULING) grafika
drabina była diablo ciężka (fot. Archiwum GBPW KULING) grafika
 a siedlisko trudno dostępne (fot. Archiwum GBPW KULING) grafika
budki rozwieszono na znacznych wysokościach (fot. Archiwum GBPW KULING) grafika

"Bezpieczne miejsca lęgowe dla sóweczki i włochatki na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego" to projekt realizowany przez Grupę Badawczą Ptaków Wodnych KULING w partnerstwie z Trójmiejskim Parkiem Krajobrazowym i we współpracy z Trójmiejską Grupą Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków. Projekt sfinansowany został przez "Fundusz dla przyrody".

W ramach projektu w wytypowanych przez pracownika Parku (ornitologa) obszarach zostało rozwieszonych przeszło 30 specjalnych budek lęgowych dla naszej najmniejszej sowy, czyli sóweczki oraz rzadko gniazdującej w Parku włochatki. Miejsca te zostały wybrane pod kątem odpowiednich siedlisk, jak i planowanych prac leśnych, tak by budki w najbliższych latach nie wchodziły w konflikt z pracą leśników.

Konstrukcja budek ma zapewnić bezpieczne lokum dla ptaków. Zgodnie z opisanymi w literaturze preferencjami sóweczki, długość wlotu w budkach dla tych sów została znacznie wydłużona. Budki rozwieszone zostały po dwie w niewielkiej odległości od siebie – jedna będzie pełniła (mamy nadzieję) funkcje mieszkalne, czyli miejsce gniazdowania sów a druga funkcję spiżarni dla sowiej rodziny. Budki są specjalnie maskowane korą, tak żeby nie stanowiły kontrastowego akcentu w środowisku i tym samym nie rzucały się w oczy ani drapieżnikom, ani człowiekowi. Prawdopodobieństwo splądrowania budek przez czworonożne drapieżniki (np. kuny leśne) zostało znacznie zredukowane poprzez montaż na pniach poniżej każdej budki specjalnych szerokich obręczy z blachy, które uniemożliwiają drapieżnikowi wspięcie się po pniu do budki.

Budki zostały rozwieszone na znacznych wysokościach i w miarę możliwości w oddaleniu od dróg leśnych, tak, aby ptaki nie były niepokojone przez ruch turystyczny lub ruch sprzętu leśnego.

Kontrolę stanu i wykorzystania budek będą prowadzili członkowie Trójmiejskiej Grupy OTOP przy współpracy z pracownikami Parku.

audycja w Radio Gdańsk